Dnia 20 listopada 2008 w Królewskim Towarzystwie Geograficznym w Londynie odbyła się debata naukowców na temat 
najbardziej istotnych dla świata gatunków. Jako najważniejsze wskazano nietoperze, grzyby, plankton, naczelne i pszczoły. 
W debacie wskazano oczywiście, że wszytkie gatunki grają okresloną, ważną rolę w ekosystemie, ale dokonany wybór miał 
na celu zwrócenie uwagi na istotną rolę jaką te kilka wybranych stworzeń gra dla świata, mimo że często są niedocenione.  
Szacuje się że 250 000 gatunków roślin zależy od zapylania przez pszczoły, wiele z nich jest niezbędnych dla światowego
rolnictwa. Pszczoły poprawiają wartość plonów nawet o 30%. Gdyby nie pszczoły wiele roślin i produktów rolnych byłoby
deficytowych i tym samym ich ceny znacznie by wzrosły, co z kolei przełożyłoby sie na ceny 
produktów pochodnych. Wiele lekarstw, zarówno tych produkowanych chemicznie jak i wykorzystywanych w medycynie
naturalnej, pochodzi od roślin. Wzrost cen bawełny pozbawi nas tanich koszulek i jeansów. Nie tylko ludzie ucierpieliby wskutek 
zaniku pszczół- również drobne ptaki i ssaki, żywiące się nasionami i owocami, straciłyby pożywienie i poumierały z głodu, 
a tym samym polujące na nie drapiezniki. Miałoby to wpływ na cały łańcuch pokarmowy. Moglibyśmy wprawdzie przeżyć dzięki 
rybom lub zapylanym z pomocą wiatru zbożom. ale czekałaby nas walka o znikającą żywnośc.  Jakkolwiek inne stworzenia, 
takie jak nietoperze, motyle a nawet osy również zapylaja kwiaty, to nie są tak dokonale zaprojektowanymi maszynami do 
zapylania jak właśnie pszczoły.  W świecie występuje 20 000 gatunków pszczół. Niektóre pszczoły zapylają tylko jeden gatunek
roślin, inne - jak pszczoły miodne - zapylają ich wiele. Specyfika tzw pszczoły miodnej  pozwala na jej dość łatwy transport 
i tym samym na praktyczne wykorzystywanie przy różnych uprawach. Niestety chemia wykorzystywana 
przy współczesnej uprawie roślin (pestycydy) naraża pszczoły na wyginięcie, podobnie jak wirusy i pasożyty. Jedna trzecia 
pszczól w USA wyginęła wskutek syndromu CCD. Dr George McGavin: 'Pszczoły są w zaniku. świat bez pszczół będzie katastrofą."

 Naukowcy odkryli, że pszczoły chronią rośliny, które zapylają, odstraszając głodne gąsienice. "Pszczoły latając sobie nad 
kwiatkiem wytwarzają skrzydełkami wiatr, a gąsienice, których włoski są czułe na wibracje powietrza, nie potrafia odróznić 
czy mają nad sobą niegroźne pszczoły czy tez niebezpieczne osy." -wyjaśnia Dr Jurgen Tautz z Uniwersytetu w Wurzburg w 
Niemczech. Badania pokazują, że gąsienice przestają sie ruszać i spadają z rośliny, na której się żywią, gdy wyczuwają nad sobą 
'niezidentyfikowany obiekt latający", który powoduje wibracje powietrza z określoną częstotliwością. Ciągły stres jaki stąd dla 
gąsienic wynika powoduje, że sie słabiej odżywiają, bo się boją  Naukowcy przeprowadzili eksperyment: postawili dwa namioty 
z uprawą papryki- w jednym z nich hodowali też pszczoły. Okazało się że uprawy chronione prze pszczoły ucierpiały do 70% 
mniej niż te niechronione. Tak więc pszczoły są pożyteczne nie tylko dlatego, że przenoszą pyłek, ale też dlatego, że są 
'ochroniarzami' roślin. Odkrycie może przyczynic sie do poprawy stanu upraw naukowcy zastanawiają sie teraz  nad wymieszaniem 
roślin najlepiej przyciągających pszczoły z właściwymi uprawami. Dr Tautz: "Nasze odkrycie może byc początkiem nowej metody biologicznej kontroli upraw"  

Gdy w ulu robi się za ciasno, 
królowa i połowa ula zajmuje 
pobliskie drzewo, zastanawiając się 
dokąd dalej lecieć i czekając na setki
pszczół-zwiadowców, które 
szukają nowego lokum.   
Biolog z Uniwersytetu Cornell 
Thomas Seeley uważa, że pszczoły 
używają unikalnej techniki 
podejmowania decyzji: redukują 
liczbę możliwości i minimalizują  
liczbę rozwiązań ryzykownych. 
Budują przy tym koalicje. Jego 
zdaniem badania zachowań pszczół 
mogą sie przydać przy badaniach 
nad podejmowaniem decyzji przez 
człowieka.


Zdaniem naukowców pszczoły-zwiadowcy 
sprawdzają okolicę i gdy znajdą pożywienie lub 
odpowiednie lokum - zaczynają 'tańczyć'.  
Przyciągają w ten sposób innych zwiadowców 
i gdy im również spodoba sie to miejsce - również 
zaczynają 'tańczyć'. Zwiadowcy konkurują 
między sobą  starając się przyciągnąć innych, ale 
ponieważ swój taniec stopniują w zależności od 
jakości wybranego miejsca toteż inni zwiadowcy 
mogą wybrać najlepsze miejsce. Badacze 
zauważyli, że gdy 15 lub więcej zwiadowców lata 
w tym samym miejscu jest to sygnał dla 
pozostałych pszczół czekających np. na gałęzi,
 że czas już się przeprowadzić. Żeby 'zachęcić' 
pszczoły do lotu wywiadowcy zaczynają się 
przeciskać przez rój i wykorzystyjąc swój 
wibrujący tułów rozgrzewają 'mięśnie' innych 
pszczół, służące im do lotu. Gdy temperatura 
'mięśni' osiągnie 35 stopni Celsjusza pszczoły 
podrywają się do lotu.  


Zdaniem prof. Seeley'a jest to uderzający 
przykład podejmowania decyzji przez grupę 
zwierząt, która jest na tyle skomplikowana, że 
dzieli się zespoły i  podgrupy, które ze sobą 
rywalizują.   Badania nad zachowaniami 
pszczół były prowadzone przez 10 lat przez 
zespół entomologów i inżynierów, którzy 
obserwowali i filmowali pszczoły,  
eksperymentowali i budowali modele 
matematyczne zachowań rojów.   Zdaniem 
badaczy metoda stosowana przez pszczoły, 
mimo że oparta raczej na sporze i rywalizacji 
niż zgodzie i porozumieniu wydaje się być 
doskonałą metodą  podejmowania zbiorowych
 decyzji. Żeby zbadać 'taniec' wywiadowców 
naukwocy zrobili eksperyment: oznakowali 
wszystkie 4000 pszczół w roju i analizowali 
wywiadowców raportujących  
tańcem o znalezionych miejscach...

...Na początku żadna z lokalizacji nie dominowała, ale przy końcu 16-godzinnego procesu decyzyjnego jedna z lokalizacji była  
reklamowana szczególnie intensywnie i w końcu została wybrana.   
Wywiadowcy proponowali zarówno mierne jak i doskonałe miejsca. Im lepsze miejsce tym dłużej trwał taniec - 100 okrążeń 
przy dobrych miejscach w stosunku do 12 przy słabych.  Zdaniem badaczy ten sposób podejmowania decyzji, oparty o 
wymianę opinii, rywalizację, otwarte dyskusje,powoduje że pszczoły wybierają zbiorową  
inteligencję zamiast zbiorowego szaleństwa, jak bywa to u ludzi.

Amerykańscy zoolodzy z Uniwersytetu Stanowego Michigan odkryli że pszczoły, które przez co najmniej 3 godziny nie znajdą pożywienia, maja trudności z trafieniem z powrotem do ula. Lecą nawet w dokładnie odwrotną stronę. Wolą też pokonywac odległość 'pieszo' aniżeli lecąc- bo wtedy traciłyby resztki energii. Kiedy juz wreszcie wrócą do ula przkazują innym pszczołom błędny komunikat o odległości do jedzenia, wskazując że jest znacznie większy niż w rzeczywistości.

Pszczoły są wybrednymi lokatorami.

Gdy pszczoły szukają sobie nowego mieszkania najważniejsza jest dla nich powierzchnia. Uczeni z Uniwersytetu w Bristolu zauważyli, jak pszczoły odmierzają nowe lokum. Otóż wskakują na ściankę, i przelatują w krótkich 'skokach' z jednej ścianki na drugą. Dzięki temu szacują powierzchnię i średnicę pomieszczenia. Żeby pomieścić 30 000 pszczół, nowe lokum musi obejmować co najmniej 40 litrów. Kiedy wykluwa się nowa pszczoła matka, połowa pszczół opuszcza rój żeby znaleźć nowe mieszkanie. Jak pszczoły podejmują decyzję dokąd wtedy lecieć - możesz przeczytać w wątku Jak chmura 10000 pszczół decyduje dokąd lecieć?


Afrykańskie pszczoły

Obcy podgatunek, który od dziesięcioleci stara się zawładnąć kontynentem amerykańskim i woli zginąć niż się poddać. Być może walka już jest przegrana, to skutek prostego eksperymentu, w którym popełniono błąd i pojawiły się a raczej stworzono niezwykle groźne owady, zabójcze pszczoły, bo właśnie tak je potem nazwano i to nie bez przyczyny. Atakują rojem liczącym kilkaset tysięcy osobników, w ofiarę wbijana jest potworna ilość kilku tysięcy żądeł, taka ilość jadu niszczy organizm. Potrafią ścigać ofiarę nawet przez czterysta metrów, kiedy wskoczy się do wody potrafią czekać aż ofiara się wynurzy.

Czy ten afrykański gatunek pszczół jest faktycznie aż tak niebezpieczny i tak bezwzględny? Zamieszkują południową Afrykę, zawładnęły Ameryką południową i środkową, już opanowały dziewięć amerykańskich stanów i wędrują dalej, ludzie się ich panicznie boją. Afrykańskie pszczoły miodne słyną z pobudliwości i niezwykłych umiejętności przystosowawczych, dość szybko rozszerzają naturalny zasięg występowania. Zagrażają nie tylko ludziom ze względu na fakt, iż wypierają także europejski gatunek pszczoły miodnej, która od stuleci zamieszkiwała obie Ameryki, której zawdzięcza się prawie połowę zbiorów. Pszczoły zabójcy to inny podgatunek, szybko przechodzą do ataku i zachowują się agresywnie przez dobę, długo trwa zanim się uspokoją, pokonują kilometry zakładając po drodze gniazda. W kilka dni zmieniają ul w siedlisko zabójców. Istnienie tych morderczych pszczółek w ilości już grubo ponad miliona jest dziełem jednego człowieka. W roku 1956 rząd brazylijski postanowił, że kraj będzie największym producentem i dostawcą miodu na świecie.

Genetyk, doktor Warwick Kerr opracował stosowny eksperyment. Po zdobyciu afrykańskiej pszczoły miodnej, która niezwykle efektywnie produkuje miód, osobiście podróżował po Tanzanii wyszukując jak najlepszych osobników. Wtedy po raz pierwszy zauważył coś niepokojącego, badając przez lata amerykańskie i europejskie gatunki pszczół jeszcze nigdy nie spotkał tak agresywnej i łatwej do sprowokowania odmiany jak te, które pozyskał do eksperymentu. Pszczoły afrykańskie zmuszone były do częstej obrony własnego terytorium i nauczyły się robić to w stopniu niemalże doskonałym, instynktownie i bardzo szybko stają w obronie własnej jak i własnych zapasów. Nadreaktywność obronna tych pszczół jest ich jedyną formą obrony a skuteczne żądła i jad to perfekcyjna broń, która na dzień dzisiejszy częściej wykorzystywana jest przez nie do ataku niż jak wcześniej do obrony. Niestety doktor Kerr uznał, że warto zaryzykować. Wrócił do Brazylii z czterdziestoma siedmioma królowymi afrykańskiej pszczoły miodnej przekonany, że zdoła pozbawić owady tego mechanizmu. Niestety bardzo się pomylił i zachodnia półkula zapłaciła za to wysoką cenę, minęły dziesięciolecia a nowy świat nadal odczuwa skutki jego eksperymentu. Ofiar tego eksperymentu niestety było wiele i nadal będą, po 30 latach w Kostaryce 1986 rok, magistranci z uniwersytetu MIAMI prowadzą badania w jaskiniach, w głębokiej rozpadlinie zauważono dosyć duże gniazdo pszczół zabójców, wystarczyło, że jeden z grupy chcąc sprawdzić, co to jest, przyświecił latarką, co spowodowało prawie natychmiastowy atak, setki pszczół zaatakowało młodego człowieka w błyskawicznym czasie nie dając najmniejszych szans na ucieczkę.

Strach pomyśleć, co stało by się z dziećmi na wycieczce w przypadkowym zetknięciu z tak bezwzględnym gatunkiem pszczół. Kolejny raz natura pokazała człowiekowi, że eksperymenty genetyczne i tworzenie własnych gatunków to sprawa, o której nie powinien decydować jeden człowiek, ani nawet nie stu …. Ponieważ później mamy właśnie takiego typu konsekwencje, z którymi muszą borykać się wszyscy a twórca tej zabójczej rasy jest na dzień dzisiejszy historią… 
 

Murarka jest bardzo sympatyczną pszczółką, która 
nie jest agresywna, nie żądli, a przy tym jest 
najskuteczniejszą w zapylaniu roślin pszczołą 
w Polsce. Na terenach ogrodów działkowych daje się 
zauważyć coraz gorsze zapylanie, mimo pozornej 
wszechobecności owadów. Własna kolonia  
murarki wpłynie na wielkość i jakość plonów owoców.
 Murarki są bardzo ruchliwe i zbierają duże 
ilości pyłku zapylająć przy okazji kwiaty roślin 
sadowniczych. Loty rozpoczyna w I połowie kwietnia 
zaraz po kopulacji. Gnieżdżą się w pustych łodygach 
trzcin oraz różnych naturalnych otworach np 
wygryzionych w drewnie przez szkodniki.  
Samica znosi do rurki pyłek i na jego szczycie składa 
jajko. Potem zamurowuje to gliną i znowu znosi 
pyłek i tak w kółko do zapełnienia rurki. Po 
 tygodniu wylęgają się larwy żerujące na 
zgromadzonym pyłku. Ważne jest aby w tym 
momencie rurka nie była poddawana wstrząsom  
ponieważ jak larwa spadnie z pyłku nie potrafi już do 
niego trafić i zdycha z głodu. Jak larwa zje cały pyłek
 przepoczwarcza się a na wiosnę z  kokonu wygryza 
się dorosła postać pszczoły. pierwsze wychodzą 
samce a później samice. Po kopulacji samce giną a 
samice zabierają się do pracy. 

        Aby założyć własną kolonię murarki należy w zimie pozyskać trzcinę, którą tniemy na 20 cm odcinki 
tak aby jedną stronę  zamykało kolanko. Na  jeden komplet kokonów przygotowujemy 500 rurek. 
Trzcinę wiążemy w pakiety po 50 szt. i układamy pod dachem aby rurki nie mokły a  
najlepiej w skrzynce o głębokości ok. 30 cm zabezpieczonej przed ptakami siatką o oczkach 3-4 cm.
Przy materiale gniazdowym umieszczamy pudełko z kokonami. 

Po 2 tygodniach od wyjścia pierwszych pszczółek usuwamy pudełko. Co roku musimy 

wystawiać 2-3 razy więcej rurek bo  nasza kolonia będzie się rozrastać. Można zostawiać te same rurki ale trzeba sie liczyć z pasożytami jakimi mogą być po sezonie zakażone.

Remebee jest oparty na technologii RNAi (łańcuch RNA u wirusów). Aktywne składniki tego środka dsRNA są dostosowane do wyciszania (ogłuszania) Izraelskiego Wirusa Ostrego Paraliżu Pszczół (IAPV). Produkt ten jest dostarczany do paszy (karmy) i wzmacnia (dodaje sił) rodzinę w obecności wirusa.

Właściwości produktu:

-Mocna ochrona przed Izraelskim Wirusem Ostrego Paraliżu Pszczół
-Potencjalnie odpowiedni do zastosowania przeciw innym pszczelim wirusom
((-Nieodłączna odporność, stabilność uniemożliwia możliwość złamania oporu wirusa))
-Ekstremalna specyfika, nie wykazuje toksyczności,
-Nie ma pozostałości leku w pszczołach i w miodzie

Status /stan/ produktu:
Naukowcy rozpoczęli prawny proces zatwierdzania Remebee w porozumieniu z "Food and Drug Administration" (FDA) i po ocenie IR4 i Agencji Ochrony Środowiska (EPA). Badania terenowe przeprowadzone na Florydzie, Pensylwanii i w Izraelu dostarczyły wymagane dane i wystarczyły na uzyskanie zgody FDA, która zleciła wykonanie badań klinicznych na dużą skalę w USA. Próby i testowanie leku trwają z udziałem pszczelarzy w Stanach Zjednoczonych.

RemebeePro
Jest oparty na technologii RNAi. Aktywne składniki tego leku są dostosowane do wyciszenia <ogłuszenia> IAPV. Produkt ten jest dostarczany do paszy (karmy) i wzmacnia (dodaje sił, witalizuje) rodzinę w obecności wirusa.

Właściwości produktu:

-Mocna ochrona przed następującymi wirusami pszczół:
a) Izaelski wirus ostrego paraliżu pszczół;
b) Kaszmirski wirus pszczół;
c) Wirus choroby czarnych mateczników;
e) Wirus zdeformowanych skrzydeł.

-Potencjalnie odpowiedni do zastosowania przeciw innym pszczelim wirusom
((-Nieodłączna odporność, stabilność uniemożliwia możliwość złamania oporu wirusa))
-Ekstremalna specyfika dla każdej rady/odmiany
-Nietoksyczny
-Nie ma pozostałości w pszczołach i miodzie

Status/stan produktu:
Naukowcy zaczęli testować skuteczność tego leku w kontrolowanych środowiskach w laboratoriach w Izraelu.

http://www.beeologics.com/2011_clinical_trials.asp?subject=2011%20Clinical%20Trials
Generalnie środek ten jest przeciwwirusowy i ma na celu wywołać po wniknięciu wirusa naturalną odpowiedź immunologiczną u pszczoły. Czytam jeszcze 2 opracowania i to wygląda mniej więcej tak jak u człowieka, takie wyobrażenie: że leukocyty (białe krwinki) atakują patogeny, np. bakterie i je zabijają. Środek jest w trakcie badań, cały czas jest stosowany w USA. FDA to jakaś ich organizacja zatwierdzająca , badająca i wprowadzająca produkt na rynek coś jak u nas Puławy.

Po tłumaczeniu tesktu wywnioskowałem, że lek Remebee jest utrzymywany w roztworze sacharozy.

Tłumaczenie:

Remebee jest produktem stworzonym do ochrony pszczół przed potencjalną degradacją zdrowia przypisaną izraelskiemu wirusowi ostrego paraliżu wśród światowych kolonii pszczół. Remebee jest pierwszym produktem z linii bazującej na RNAi, który jest zaprojektowany do ochrony pszczół przed infekcyjnymi chorobami i pasożytami.

Platforma technologii RNAi dostarcza 'dźwięk' podstaw naukowych do produktów rozwijającej się firmy. ((Ominąłem króciutki akapit – mało interesujący opis firmy))

Po zatwierdzeniu badań przez FDA, wierzymy, że naukowcy oferują pszczelarzom pierwszą szansę na wczesny wgląd i doświadczenie z Remebee i pomoc w przywróceniu zdrowia kolonii, które będą miały znaczący wpływ na poprawę stanu zdrowia pszczół na całym świecie.

1. Jakie są składniki w tym produkcie?
Remebee zawiera naturalnie występujące składniki pszczół swoistej odpowiedzi na wirusy. Zasadniczo Remebee wywołuje odpowiedź immunologiczną, cele replikują wirusy, zwłaszcza IAPV i jego bliskiego 'brata' KBV (Kaszmirski).

2. Jaki jest koszt leczenia na ul?
Koszt leczenia wynosi 2 $ na ul. (ok.6-7 zł)

3. Ile jest koniecznych zabiegów ?
Zabieg trwa około miesiąca, stąd przewidujemy wykonanie ok. 3 zabiegów tej zimy lub we wczesnym okresie wiosennym. Tryb leczenia będzie rozwijany, zależy to od położenia kolonii pszczelich oraz preferencji pszczelarza, schemat leczenia może się różnić. Gdy produkt zostanie zarejestrowany w lekach zwierzęcych, nasza rekomendacja będzie traktować tym produktem pszczoły raz w miesiącu, gdy nie będzie nadwyżki miodu.

4. Ile uli mogę leczyć?
Jeśli zarejestrujesz się na czas, to możesz leczyć tyle uli ile sobie życzysz tak długo jak niektóre Twoje ule pozostaną nieleczone do kontroli. Do leczenia trzeba przeznaczyć grupę minimum 50 uli i 25 do kontroli (nieleczone).

5. Czy należy oznaczać/oceniać i zapisywać wszystkie leczone ule?
Nie – tylko 50 leczonych i 50 nieleczonych powinny być oznaczone, sortowane i zgłaszane (raportowane).

6. Jak często potrzebuję zapisywać dane dot. leczonych uli?
Rejestrowanie danych jest proste – zapis 50 leczonych i 50 nieleczonych uli raz przed rozpoczęciem leczenia i raz na końcu tuż przed zakończeniem leczenia. Należy monitorować, śledzić kiedy karmiłeś pszczoły i udzielić głównych komentarzy. (Czyli prowadzi się taki notatnik z obserwowania pszczół przed rozpoczęciem leczenia i po leczeniu, zapisuje się wszystkie uwagi, komentarze, wnioski, ogólny stan pszczół itp.)

7. Co będzie produktem dla moich kolonii pszczelich? Gdzie uzyskam informacje dot. jego działania?
Remebee jest w Organizacji Investigational New Animal Drug (INAD) (nowych leków dla zwierząt). My nie możemy zapewnić skuteczności. Ustalono, że jest całkowicie bezpieczny dla pszczół i otrzymał ‘jakiś tam tytuł bezpieczeństwa’ od FDA (ich organizacja). Remebee jest przeznaczony do zredukowania, zmniejszenia wpływu wirusów na pszczoły, tym samym przedłuża żywotność poszczególnych owadów. Zweryfikowane artykuły wykazały, że aktywne składniki Remebee są przetwarzane w komórkach pszczół na elementy, które uczestniczą w naturalnej odpowiedzi immunologicznej pszczół na wirusy. Mimo, że nie możemy zapewnić skuteczności, to kilka publicznych źródeł (www), takich jak: "American Bee Journal" i "USDA-ARS" zawierają informacje na temat badań w USA, które wypadły pomyślnie, a produkt został obdarzony uznaniem przez wielu wiarygodnych pszczelarzy i naukowców.

8. Czy lokalizacja ma znaczenie? Czy mogę leczyć pszczoły we wszystkich warunkach środowiskowych?
„Pszczołolodzy” testowali Remebee w różnych warunkach klimatycznych (np. w Pensylwanii, Florydzie, Kalifornii, Georgii) i może być stosowany gdziekolwiek pod warunkiem, że pszczoły są w stanie przyjmować małą ilość ciężkiego (gęstego) roztworu sacharozy.

9. Czy było to stosowane w jakichś innych warunkach?
Remebee był stosowany w klimatach: bardzo ciepłym (Floryda wiosna-lato), umiarkowanym (Pensylwania latem) i zimnym (Wzgórza Północnej Kalifornii zimą)

10. Jak mierzyć skuteczność?
Ważne jest, aby kłaść nacisk na wszystkie leczone ule. Pszczelarz jest proszony o podanie prostego wyniku z leczenia uli.

11. Czy nie byłoby lepiej, aby wykonać badania na wiosnę, a nie podczas zimy?

Większość upadków pszczelich kolonii jest przypisana do okresu zimowego. Ponadto wiosną pszczoły mogą być w trakcie zbierania miodu, a tym samym lek nie może być podawany w roztworze sacharozy (ryzyko zafałszowania miodu).

12. Czy są szczegółowe kontrolne następne próby czy to jest tylko ogólna obserwacja efektów leczenia?

Wszystkie informacje od wszystkich pszczelarzy uczestniczących w tej „kampanii” są zebrane w jedną bazę danych, która dokona oceny ogólnej skuteczności leczenia. To będzie przedstawione FDA jako dane wspierające poza głównymi, przeprowadzanymi, mierzonymi, analizowanymi i złożonymi badaniami klinicznymi.

13. Jakie konkretne wirusy zwalcza ten produkt?
Produkt jest przeznaczony dla IAPV i KBV.

14. Dlaczego moje nazwisko musi być umieszczone na liście pszczelarzy uczestniczących w leczeniu produktem Remebee, która będzie przedstawiona FDA? Czy wykaz ten, pozostanie poufny?
Remebee jest dostępny dla pszczelarzy tej zimy pod nadzorem FDA i zgodnie z INAD 11755. FDA wymaga zatem, że będą oni w stanie śledzić, gdzie lek będzie rozpowszechniany. Zgodnie z innymi informacjami, "Pszczołolodzy" wnoszą do FDA, aby informacja ta została zachowana w ścisłej tajemnicy i nie była rozprowadzana do żadnej innej partii poza FDA.

15. Jakie są dowody potwierdzające bezpieczeństwo produktu?
Remebee został nagrodzony przez „Dział Techniczny Kompletne Bezpieczeństwo Zwierząt”. Oznacza to, że FDA przyznała, że produkt jest całkowicie bezpieczny dla pszczół. Wytwórnia zawiera wszystkie niezbędne informacje dotyczące bezpiecznego obchodzenia się z produktem.

16. Kiedy Remebee będzie ostatecznie zatwierdzony przez FDA i powszechnie dostępny?
Remebee oparty jest na innowacyjnej technologii, która została niedawno uhonorowana Nagrodą Nobla. FDA musi dokończyć proces pełnej oceny Remebee, tak jak w przypadku zatwierdzania każdego innego leku. Tak więc nie ma żadnych ustaleń dotyczących ostatecznego terminu wydania leku. Pszczołolodzy otrzymali już wiele pełnych listów od sekcji technicznej i złożyli już dokumentację dotyczącą innych aspektów, takich jak Skuteczność Sekcji Technicznej.

17. Co dalej?
Pszczeli naukowcy dążą do usunięcia niektórych z głównych szkodników i patogenów, które są rozważane przez operacje /instytucje/ pszczelarskie. Rozbudowujemy produkty oparte na technologii o nazwie RNAi, które są skierowane przeciwko dużej liczbie wirusów, Nosemie i Varroa. Remebee jest pierwszym produktem, który utwardzi (wybrukuje) drogę.